Ostatnia aktualizacja:
| Substancja czynna | Leflunomid |
| Postać farmaceutyczna | 20 mg tabletki powlekane (leflunomid) |
| Podmiot odpowiedzialny | medac Gesellschaft fuer klinische Spezialpraeparate mbH |
| Kod ATC | L04AA13 |
| Procedura | CEN |
| Kategorie | Leki na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), Leki stosowane w leczeniu chorób układu mięśniowo-szkieletowego |
Opinie pacjentów o leku Leflunomide medac
Przeczytaj 16 opinii pacjentów o leku Leflunomide medac. Zobacz, co inni mówią o skuteczności leczenia, zauważalnych efektach oraz działaniach niepożądanych. Prawdziwe doświadczenia pacjentów pomogą Ci lepiej zrozumieć, jak może działać ten lek w praktyce. Pamiętaj jednak, że każdy organizm reaguje indywidualnie - Twoje doświadczenie może być różne.
⚠️ Ważne: Nie można mieć pewności, czy osoba komentująca rzeczywiście zakupiła lub używała danego produktu. Czasami firmy zlecają publikację anonimowych opinii, aby poprawić wizerunek swoich produktów lub zaszkodzić konkurencji. Dlatego zalecamy opieranie się głównie na wiedzy i poradach farmaceutów oraz lekarzy.
Chcę podzielić się naszym trudnym doświadczeniem z tym lekiem. Po miesiącu stosowania u mojej mamy wystąpiły bardzo poważne powikłania zdrowotne. Wśród nich: znacząca anemia wymagająca przetoczenia krwi, drastyczny spadek płytek krwi, uporczywe krwiste biegunki i krwawienia z jamy ustnej. Pojawiły się również zaburzenia świadomości, krwawienia z przewodu pokarmowego w formie wymiotów oraz podejrzenie nieswoistego zapalenia jelit. Stan mamy wymagał ponad tygodniowej hospitalizacji. Na ten moment nie została jeszcze ustalona dokładna przyczyna tak gwałtownej reakcji organizmu na lek. Ta sytuacja pokazuje, jak ważne jest ścisłe monitorowanie stanu zdrowia podczas terapii.
W kontekście leku Leflunomide medac, doświadczam uporczywej biegunki utrzymującej się od miesiąca. Jest to dość uciążliwy skutek uboczny, który znacząco wpływa na moje codzienne funkcjonowanie. Biegunka utrzymuje się mimo upływu czasu, co jest niepokojące i wymaga stałej obserwacji. Ten efekt uboczny znacząco wpływa na komfort życia i może prowadzić do problemów z odpowiednim nawodnieniem organizmu.
Moja historia z leflunomidem rozpoczęła się w kwietniu zeszłego roku. Początkowo wydawało się, że terapia przebiega prawidłowo, jednak po miesiącu stosowania pojawiły się pierwsze problemy z układem pokarmowym. Z czasem dolegliwości nasiliły się, przechodząc w ostre epizody biegunkowe. Mimo że lek wykazywał skuteczność w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS), po 8 miesiącach byłam zmuszona przerwać terapię ze względu na nieustępujące i uciążliwe skutki uboczne. Obecnie jestem w trakcie leczenia preparatem Equoral. Jest zbyt wcześnie, aby ocenić jego wpływ na przebieg RZS, jednak już teraz obserwuję niepokojący wzrost ciśnienia tętniczego jako efekt uboczny terapii.
Przez siedem lat zmagałam się z reumatoidalnym zapaleniem stawów, stosując różne schematy leczenia. Początkowo przyjmowałam metotreksat w formie tabletek, a następnie przeszłam na zastrzyki, wraz z równoczesnym stosowaniem sterydów (Encorton 10 mg). Terapia była skuteczna, jednak z czasem musiałam zrezygnować z metotreksatu ze względu na nasilające się problemy z układem pokarmowym. Po konsultacji z nową reumatolog zdecydowałyśmy o odstawieniu sterydów i zmianie leku podstawowego.
Rozpoczęłam terapię lekiem Leflunomid medac, początkowo w dawce 20 mg, którą później zredukowano do 15 mg. Minęły już ponad dwa lata od tej zmiany i jestem bardzo zadowolona z efektów leczenia. Oczywiście, jak w przypadku każdej choroby przewlekłej, zdarzają się dni gorsze, kiedy odczuwam pewien dyskomfort czy ból, jednak nie jest on na tyle intensywny, by wymagał regularnego stosowania silnych leków przeciwbólowych. W takich sytuacjach wystarcza mi miejscowe zastosowanie żelu Voltaren Max.
Po dekadzie zmagań z chorobą mogę powiedzieć, że osiągnęłam satysfakcjonującą stabilizację. Funkcjonuję normalnie, przyjmując wyłącznie Leflunomid medac w dawce 15 mg, bez konieczności stosowania sterydów, czego początkowo bardzo się obawiałam. Jestem mile zaskoczona, że odstawienie sterydów przebiegło bez większych komplikacji. Obecnie pozostaje mi obserwować swój stan i mam nadzieję na utrzymanie tej dobrej formy w przyszłości.
Chciałabym podzielić się moim długoletnim doświadczeniem z leczeniem immunosupresyjnym. Przez 18 lat przyjmowałam Trexan w dawce 15 mg raz w tygodniu, jednak skutki uboczne stały się bardzo uciążliwe – cierpiałam na silne wymioty i nadmierne pocenie się, co znacząco wpływało na jakość mojego życia. W związku z tym mój lekarz zdecydował o zmianie terapii na Leflunomide Medac 10 mg, który będę przyjmować codziennie. Mam ogromną nadzieję, że ta zmiana przyniesie poprawę mojego samopoczucia i pozwoli mi normalnie funkcjonować. Jest to dla mnie nowy etap w leczeniu i z niecierpliwością oczekuję na efekty nowej terapii.
Chciałbym podzielić się swoją roczną historią leczenia reumatologicznego. Po niepowodzeniu terapii arechinem oraz wystąpieniu nietolerancji na metotreksat (MTX), rozpoczęto u mnie leczenie leflunomidem. Niestety, reakcja na ten lek była bardzo niekorzystna – doświadczałem silnych dolegliwości bólowych i znacznego ograniczenia ruchomości, które praktycznie uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie.
Następnie wprowadzono do mojej terapii lek Quensyl, co przyniosło zdecydowaną poprawę podczas pobytu w klinice reumatologicznej. Mój stan znacząco się ustabilizował, a bóle pojawiały się jedynie sporadycznie. Jednak po opuszczeniu kliniki, podczas wizyty kontrolnej, ten sam lekarz, który wcześniej bez powodzenia przepisał mi leflunomid, zdecydował o dołączeniu go ponownie do terapii Quensylem, argumentując to niewystarczającą skutecznością monoterapii Quensylem.
Rezultat tej decyzji okazał się bardzo niekorzystny – po 17 dniach przyjmowania kombinacji leków jestem zmuszony samodzielnie przerwać stosowanie leflunomidu z powodu powrotu intensywnych bólów i znacznego ograniczenia mobilności, które uniemożliwiają mi codzienne funkcjonowanie. Ta sytuacja jest dla mnie szczególnie frustrująca, biorąc pod uwagę wcześniejsze negatywne doświadczenia z tym lekiem.
Czy ten lek jest bezpieczny dla mnie i jakie są jego potencjalne działania toksyczne na organizm? Martwię się skutkami ubocznymi, jakie mogą wystąpić podczas terapii, szczególnie w kontekście funkcjonowania wątroby i nerek. Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami ze stosowania tego leku?
Przez kilka lat przyjmowałam Aravę 20 (leflunomid) w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, z bardzo dobrymi rezultatami. Objawy RZS były minimalne, nie doświadczałam wypadania włosów ani innych znaczących skutków ubocznych. Jednak niedawno zdiagnozowano u mnie śródmiąższowe zapalenie płuc i włóknienie, co zmusiło mnie do przerwania terapii leflunomidem.
Po odstawieniu leku nastąpiło dramatyczne pogorszenie choroby reumatycznej, znacząco utrudniające codzienne funkcjonowanie i powodujące silny ból. Chociaż lekarze sugerują, że włóknienie może być skutkiem stosowania Metypredu, mam co do tego wątpliwości. Zdecydowałam się powrócić do leflunomidu, tym razem w mniejszej dawce 10 mg, kierując się przekonaniem, że lepsza jest krótsza perspektywa życia bez cierpienia niż długotrwały ból.
Czy ktoś z Państwa doświadczył podobnych komplikacji podczas terapii tym lekiem?
Chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem w leczeniu śródmiąższowego zapalenia płuc, które zostało u mnie zdiagnozowane w 2015 roku w przebiegu choroby mieszanej tkanki łącznej. W moim przypadku zespół leczący podjął decyzję o modyfikacji terapii, wprowadzając Cellcept w dawce 200 mg na dobę. Ta zmiana okazała się niezwykle skuteczna – zaobserwowałam znaczącą poprawę stanu zdrowia w stosunkowo krótkim czasie, a częstotliwość kaszlu uległa wyraźnemu zmniejszeniu.
Warto jednak zaznaczyć istotną kwestię dotyczącą stosowania Metotreksatu (MTX) w tego typu schorzeniach. Według informacji przekazanych mi przez prowadzących lekarzy, śródmiąższowe zapalenie płuc może wystąpić jako skutek uboczny terapii MTX, jednak równie często jest to naturalny przejaw postępu choroby podstawowej. Jest to bardzo ważne rozróżnienie z perspektywy doboru odpowiedniej strategii terapeutycznej i monitorowania przebiegu choroby.
W moim przypadku zmiana leku na Cellcept okazała się trafną decyzją, która przyniosła wyraźną poprawę w zakresie objawów płucnych. Doświadczenie to pokazuje, jak istotne jest indywidualne podejście do terapii i elastyczne modyfikowanie leczenia w zależności od reakcji organizmu pacjenta.
Chciałabym odnieść się do wcześniejszej wypowiedzi o skutkach ubocznych leczenia. Moje doświadczenia są bardzo podobne – mimo że lekarze przypisywali efekty uboczne terapii sterydowej, a nie lekowi Arava, moje objawy były identyczne. Obecnie przeszłam na terapię biologiczną, która przyniosła znaczącą poprawę mojego stanu zdrowia. Dolegliwości bólowe prawie całkowicie ustąpiły, a moja jakość życia uległa zdecydowanej poprawie. Jednakże świadomość, że obecna terapia jest ograniczona czasowo do półtora roku, wzbudza we mnie pewien niepokój odnośnie przyszłości. Zastanawiam się, jak będzie wyglądało moje funkcjonowanie po zakończeniu tego etapu leczenia. Z całego serca życzę wszystkim pacjentom jak najlepszych efektów terapii i powrotu do zdrowia.
Przyjmowałam lek przez kilka miesięcy i po kilku tygodniach stosowania nastąpiła znaczna poprawa. Niestety, pojawiły się niepokojące skutki uboczne – nasilone wypadanie włosów i intensywny świąd całego ciała, który nie ustępuje mimo stosowania różnych żeli i maści. Dodatkowo występują dziwne mrowienia. Mimo że odstawiłam lek trzy tygodnie temu, świąd nadal się utrzymuje. Czy ktoś doświadczył podobnych objawów?
Identyczne objawy wystąpiły u mnie podczas terapii Salazopyrinem. Po dokładnej diagnostyce okazało się, że przyczyną była alergia na ten lek. To doświadczenie uświadomiło mi, jak ważne jest zwracanie uwagi na nietypowe reakcje organizmu i konsultowanie ich z lekarzem prowadzącym, by w razie potrzeby móc szybko zmodyfikować terapię.
Moje doświadczenie z lekiem Leflunomide medac jest dość złożone. Z jednej strony jestem bardzo zadowolona z jego skuteczności w porównaniu do wcześniej stosowanych preparatów, takich jak metotreksat czy ebetreksat w formie iniekcji, które wywoływały u mnie znaczące nudności. Leflunomide medac nie powoduje tych nieprzyjemnych dolegliwości żołądkowych, co znacząco poprawia komfort codziennego funkcjonowania.
Niestety, od momentu rozpoczęcia terapii tym lekiem zaobserwowałam bardzo niepokojący skutek uboczny w postaci nasilonego wypadania włosów. Problem pojawił się niemal natychmiast po włączeniu leku do terapii i stopniowo się nasila. Szacuję, że utraciłam już około połowy objętości moich włosów, co ma ogromny wpływ nie tylko na mój wygląd, ale również na samopoczucie psychiczne. Mimo że moja lekarka prowadząca twierdzi, że nie ma bezpośredniego związku między stosowaniem leku a wypadaniem włosów, to zbieżność czasowa jest dla mnie zbyt wyraźna, by uznać to za przypadek. Jestem bardzo zaniepokojona tą sytuacją i zastanawiam się nad możliwymi rozwiązaniami tego problemu przy jednoczesnym zachowaniu skutecznego leczenia podstawowej choroby.
Mam podobne doświadczenia ze stosowania leku Leflunomide medac. Obserwuję u siebie szereg niepokojących objawów ubocznych, które znacząco wpływają na moje samopoczucie. Szczególnie dotkliwe jest nasilone wypadanie włosów, a także uporczywe zawroty głowy połączone z podwyższonymi wartościami ciśnienia tętniczego. Dodatkowo niepokoi mnie wyraźnie przyspieszony rytm serca, który odczuwam jako bardzo intensywne bicie.
Znajduję się w trudnej sytuacji – z jednej strony dostrzegam wyraźną poprawę w zakresie mobilności i znaczne zmniejszenie dolegliwości bólowych, które były głównym powodem rozpoczęcia terapii. Z drugiej strony martwią mnie nowe, uciążliwe objawy, takie jak nieprzyjemne mrowienie w obrębie głowy i kończyn górnych oraz pojawiające się stany lękowe.
Czy ktoś z pacjentów doświadczył podobnych skutków ubocznych podczas stosowania tego leku? Jak sobie z nimi radziliście?
Od czasu rozpoczęcia terapii leflunomidem zauważyłam znaczące pogorszenie swojego stanu. Najbardziej niepokojące są nasilone wypadanie włosów oraz pojawiające się stany lękowe. Szczególnie problematyczna stała się sama czynność przyjmowania leków – rozwinęła się u mnie fobia połykania tabletek i innych form leków. Co najbardziej niepokojące, terapia nie przynosi oczekiwanej poprawy, a wręcz obserwuję pogorszenie dotychczasowych objawów. Jest to dla mnie bardzo trudna sytuacja, która znacząco wpływa na moje codzienne funkcjonowanie i samopoczucie.
Po czterech latach stosowania Leflunomidu muszę przyznać, że lek skutecznie wyeliminował bóle stawów. Niestety, w moim przypadku pojawiły się niepokojące skutki uboczne w postaci intensywnego świądu oraz nadmiernej suchości skóry, która zaczęła się łuszczyć i sprawiać dyskomfort. Ze względu na te dolegliwości zdecydowałam się przerwać terapię. Będę uważnie obserwować, jak mój organizm zareaguje na odstawienie leku i czy dolegliwości skórne ustąpią.