Ostatnia aktualizacja:
| Substancja czynna | Etofenamat |
| Postać farmaceutyczna | Żel, Roztwór |
| Podmiot odpowiedzialny | Cooper Consumer Health B.V. |
| Kod ATC | M02AA06 |
| Procedura | NAR |
| Kategorie | Leki na ból mięśni i stawów, Leki przeciwbólowe, Niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), Środki na urazy - kontuzje i stłuczenia |
Opinie pacjentów o leku Traumon
Przeczytaj 7 opinii pacjentów o leku Traumon. Zobacz, co inni mówią o skuteczności leczenia, zauważalnych efektach oraz działaniach niepożądanych. Prawdziwe doświadczenia pacjentów pomogą Ci lepiej zrozumieć, jak może działać ten lek w praktyce. Pamiętaj jednak, że każdy organizm reaguje indywidualnie - Twoje doświadczenie może być różne.
⚠️ Ważne: Nie można mieć pewności, czy osoba komentująca rzeczywiście zakupiła lub używała danego produktu. Czasami firmy zlecają publikację anonimowych opinii, aby poprawić wizerunek swoich produktów lub zaszkodzić konkurencji. Dlatego zalecamy opieranie się głównie na wiedzy i poradach farmaceutów oraz lekarzy.

U mnie również wystąpiła reakcja alergiczna na stopie. Zamiast poprawy po stłuczeniu nastąpił skutek odwrotny – po aplikacji pojawia się obrzęk, zaczerwienienie i pieczenie. Gdybym wcześniej przeczytała opinie, natychmiast zaprzestałabym stosowania żelu.
Chciałabym podzielić się swoim niezwykle trudnym doświadczeniem z lekiem Traumon w sprayu. Mimo że przez całe życie nie miałam żadnych reakcji alergicznych na leki, ten preparat wywołał u mnie wyjątkowo silną reakcję uczuleniową. Choć aplikowałam spray w okolicy pleców, wysypka rozprzestrzeniła się na niemal całe ciało, wywołując nieznośny świąd.
Sytuacja była na tyle poważna, że wymagała wizyty na pogotowiu, gdzie otrzymałam zastrzyk, leki i maści. Niestety, te środki nie przyniosły oczekiwanej ulgi. Szczególnie trudne były noce – spędziłam dwie doby na walce z intensywnym świądem, próbując łagodzić go okładami z rumianku. Dolegliwości były tak silne, że doprowadzały mnie do łez i nieustannego drapania. Co ciekawe, w ciągu dnia objawy były mniej dokuczliwe.
Paradoksalnie, gdy wcześniej stosowałam ten sam lek na bolącą stopę, nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna. Natomiast aplikacja na plecy spowodowała natychmiastowe pojawienie się swędzących krostek, które szybko rozprzestrzeniły się na całe ciało. Stan ten utrzymywał się przez około 4-5 dni.
Przełom nastąpił dopiero po zastosowaniu leku Fenistil, poleconego przez farmaceutkę. Efekt był natychmiastowy – świąd ustąpił, a krostki zaczęły zanikać. Mam obecnie 56 lat, a ta sytuacja miała miejsce około 2-3 lata temu. Był to mój pierwszy i jedyny taki incydent w życiu. Co ciekawe, moja teściowa regularnie stosuje Traumon bez żadnych skutków ubocznych, jednak ja, po tak traumatycznym doświadczeniu, definitywnie zrezygnowałam z jego używania.
Z wielkim żalem muszę podzielić się moim negatywnym doświadczeniem z żelem przeciwbólowym Traumon. Niestety, zakupiłem preparat przed zapoznaniem się z opiniami innych użytkowników, co okazało się błędem. Po zastosowaniu leku doświadczyłem bardzo nieprzyjemnej reakcji skórnej. Stan mojej skóry w miejscu aplikacji uległ dramatycznemu pogorszeniu – pojawiły się rozległe zmiany i podrażnienia, które wyglądają niezwykle niepokojąco. Gdybym wcześniej poznał doświadczenia innych pacjentów, z pewnością rozważyłbym alternatywne metody leczenia.
W moim przypadku stosowałam Traumon dwukrotnie podczas leczenia zapalenia kaletek. Każda z terapii trwała około dwóch miesięcy i muszę przyznać, że nie zaobserwowałam żadnych niepożądanych reakcji skórnych. Zastanawiam się jednak, czy kluczem do bezpiecznego stosowania tego leku nie jest szczególna dbałość o stan skóry przed aplikacją? Może skuteczność i bezpieczeństwo terapii zależy od tego, czy na skórze nie występują jakiekolwiek mikrourazy lub podrażnienia? Byłabym wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami innych pacjentów w tej kwestii.
Chciałbym podzielić się moim doświadczeniem z żelem Traumon 100 mg i opisać wystąpienie bardzo rzadkich działań niepożądanych, które dotykają zaledwie jednego na 10 000 pacjentów. Po zastosowaniu preparatu wystąpiły u mnie poważne reakcje skórne w postaci intensywnego świądu, rozległej wysypki, obrzęku oraz silnego pieczenia skóry. Paradoksalnie, obecny stan mojej stopy jest znacznie gorszy niż bezpośrednio po pierwotnym urazie.
Szczególnie niepokojące jest to, że substancja aktywna przenosi się przez kontakt – z jednej nogi na drugą, poprzez poduszkę, skarpetki, bandaże czy pościel. Stosowałem żel zgodnie z zaleceniami przez 4 dni, aplikując go 4 razy dziennie. Przerwałem leczenie, gdy zaobserwowałem niepokojące zmiany skórne na stopie i w jej okolicy. Stan zapalny skóry utrzymuje się już 6 dni od zaprzestania stosowania preparatu.
Próby kontaktu z producentem poprzez numery telefonów podane w ulotce i na polskich stronach internetowych okazały się bezskuteczne – mimo wielokrotnych prób od wczesnych godzin porannych, nie udało mi się uzyskać połączenia. W związku z powagą sytuacji, byłem zmuszony ponownie skonsultować się z lekarzem w celu uzyskania pomocy w leczeniu powstałych zmian skórnych, co wiązało się z dodatkowymi kosztami. Dla bezpieczeństwa innych pacjentów, zgłosiłem całą sytuację do polskiego nadzoru farmaceutycznego.
Niestety, preparat wywołał u mnie silną reakcję alergiczną. Dopiero zastosowanie maści Protopic 0,03% w połączeniu z Zyrtecem przyjmowanym dwa razy dziennie przyniosło ulgę po trzech dniach. Całkowity koszt leczenia był znaczący – sam lek kosztował 272 zł, do czego należy doliczyć 250 zł za pilną wizytę u lekarza specjalisty. Jest to przestroga dla osób ze skłonnościami do alergii.
Czuję się zobowiązany podzielić się moim bardzo negatywnym doświadczeniem związanym ze stosowaniem maści Traumon. Początkowo używałem jej zgodnie z zaleceniami do smarowania bolesnego łokcia, jednak skutki uboczne, które wystąpiły, były naprawdę niepokojące. Na znacznej powierzchni mojego ciała, obejmującej około połowy tułowia, pojawiły się intensywne, czerwone zmiany skórne. Ta reakcja alergiczna była nie tylko niekomfortowa, ale również bardzo niepokojąca ze względu na jej rozległość. Szczególnie frustrujące jest to, że preparat, który miał przynieść ulgę w bólu, spowodował dodatkowe problemy zdrowotne. Ta sytuacja była dla mnie niezwykle stresująca i uciążliwa. Bazując na moim doświadczeniu, zdecydowanie odradzam stosowanie tej maści ze względu na ryzyko wystąpienia poważnych reakcji skórnych. Zawsze warto przed zastosowaniem nowego preparatu wykonać próbę uczuleniową i skonsultować się z lekarzem, szczególnie jeśli mamy wrażliwą skórę lub skłonność do alergii.